Ousmane Dembélé, 28-letni napastnik PSG, został szóstym Francuzem w historii, który zdobył męską Złotą Piłkę. Ceremonia odbyła się w paryskim Théâtre du Châtelet, gdzie pokonał hiszpańskiego skrzydłowego Barcelony, Lamine Yamala. Trzecie miejsce zajął pomocnik PSG, Vitinha.
Nagrodę wręczył mu Ronaldinho, zwycięzca z 2005 roku. Dembélé, który podobnie jak Brazylijczyk grał w Barcelonie i PSG, nie krył wzruszenia. "Dla legendy futbolu takiej jak Ronaldinho wręczenie mi tej nagrody to coś wyjątkowego." - powiedział Francuz, podkreślając znaczenie tego momentu.
W przemówieniu Dembélé opisał swoje emocje: "To, co właśnie przeżyłem, jest wyjątkowe. Brak mi słów. To był niesamowity rok z PSG." Skrzydłowy reprezentacji Francji zdobył z paryskim klubem pięć trofeów, w tym historyczny, pierwszy dla PSG tytuł w Lidze Mistrzów. Finał przeciwko Interowi Mediolan zakończył się miażdżącym zwycięstwem 5-0, co uznano za najbardziej jednostronny finał w dziejach rozgrywek.
Dembélé nie szczędził podziękowań dla swojego obecnego klubu. "Chcę podziękować PSG, które sprowadziło mnie w 2023 roku." - stwierdził, porównując prezydenta Nassera Al-Khelaifiego i trenera Luisa Enrique do figur ojców. Podkreślił też rolę kolegów z drużyny: "Dziękuję również moim kolegom z zespołu; wygraliśmy praktycznie wszystko. Wspieraliście mnie, a ta indywidualna nagroda naprawdę nagradza całą ekipę."
Francuz wspomniał także o swoich byłych klubach - Rennes, Borussii Dortmund i FC Barcelonie - oraz o reprezentacji Francji, jej graczach i sztabie szkoleniowym. Podsumowując swoją karierę, dodał: "Jestem dumny z tego, co osiągnąłem (...). Złota Piłka nie była celem w mojej karierze, ale to coś wyjątkowego." Jego słowa podkreślają, że indywidualny sukces jest owocem zbiorowego wysiłku i lojalności wobec klubów, które kształtowały jego drogę.
Źródło: GFFN